
Monika Buczyłowska

Przez dość długi czas myślałam, że każdą nierównowagę w organizmie odwracamy rozgrzewaniem, odżywianiem, ewentualnie rozpraszaniem. Zastanawiało mnie jednak, dlaczego w przypadku takiej anginy czy innego zapalenia, rozgrzewające miksturki, czy zew. działanie gorącem nie działają, dzieje się wręcz przeciwnie – stan chorobowy pogłębia się?
Wedle zasady „ekstremalne Jin przechodzi w Jang a ekstremalne Jang przechodzi w Jin” należy przyjrzeć się tematowi infekcji bliżej i z punktu widzenia występowania – niedoboru oraz nadmiaru, które jeśli są skrajne, mogą przejść w swoje przeciwieństwo.
Adekwatnie do zastałego stanu, należy więc działać:
- niedobór – wzmacniamy, odżywiamy, ewentualnie jeśli towarzyszy mu zimno również rozgrzewamy;
- nadmiar – redukujemy, schładzamy, osuszamy, rozpraszamy jeśli towarzyszy mu zastój.
Mam nadzieję, że ten artykuł przydatny będzie szczególnie dla mam małych dzieci, które zmagają się z infekcjami swoich pociech kilka razy w roku, szczególnie w tej jesienno – zimowej porze. Co zrobić, by właściwie ocenić stan chorego pacjenta? Może to być nasze dziecko ale i mąż … żona – chociaż nie, mamy przecież nie chorują 🙂 ? Przede wszystkim staramy się wywnioskować, czy objawy występujące u chorego są na tle zimna czy gorąca.
Inwazja Zimnego Wiatru na Płuca
Tak w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej nazywamy pospolite przeziębienie. Pojawia się ono na tle wyziębienia, ekspozycji na przeszywający zimny wiatr i zimno o każdej porze roku (również w lecie np. w klimatyzowanych pomieszczeniach). Jest to stan nierównowagi, polegający na wniknięciu patogenu zewnętrznego zimna i wiatru do zewnętrznej warstwy organizmu. Patogen zewnętrzny atakuje powierzchnię i wywołuje reakcję obronną (blokuje Wei Qi – funkcja obronna organizmu). Szczególnie podatne na wniknięcie zimnego wiatru są osoby z zimną lub niedoborową konstytucją.
Typowymi objawami w tym wzorcu patologicznym są:
- dreszcze (telepanie z zimna),
- zablokowany nos, utrudnione oddychanie, ewentualnie wodnista wydzielina,
- kichanie, psikanie (kilkakrotnie w ciągu dnia),
- niewysoka gorączka lub całkowity brak (max 37-38 stopni),
- brak potów,
- sztywność karku i ból głowy,
- awersja do zimna i wiatru (która nie ustępuje pomimo włożenia cieplejszej odzieży),
- ciało języka bez zmian, może pojawić się cienki, biały nalot.
Jak działamy w przypadku takiego scenariusza?
Naszą strategią jest rozproszyć zimno i odblokować powierzchnię ciała (zablokowaniu ulegają pory skóry, które zaciskają się uniemożliwiając odparowywanie wilgoci, która skrapla się w głowie i ścieka nam przez nos). Idealne dla nas na tę chwilę będą wszelkie mikstury działające napotnie. Nieoceniony jest tutaj świeży imbir, który cudownie rozprasza zimno i działa napotnie odblokowując powierzchnię ciała. Możemy zaparzyć sobie taką herbatkę z plastrów imbiru z dodatkiem miodu, popijać ją w ciągu dnia siedząc pod kocem czy otulającą pierzynką.
Inne zioła działające napotnie to:
- kwiat lipy,
- gałązki i kora cynamonowca,
- ziele krwawnika,
- pączki, liście i kora topoli czarnej.
Jemy produkty lekkostrawne, ciepłe, gotowane, doprawione. Pomagamy organizmowi wrócić do równowagi dostarczając jedzenie, którego trawienie nie wymaga zbyt dużych nakładów energetycznych – cała uwaga naszego ciała skupia się na walce z patogenem.
Zalecane:
- smak słodki (warzywa) w połączeniu ze smakiem ostrym (przyprawy rozgrzewające);
- lekkostrawne, ciepłe potrawy;
- zupy mocy, rosół, długo gotowane, doprawione – najlepiej kremy;
- świeży imbir (bardzo ważny);
- napary z ziół działających napotnie (sporo).
Przeciwwskazane:
- smak kwaśny i cierpki;
- surowe, kwaśne owoce, soki witaminizowane;
- ukwaszone produkty mleczne (jogurty, maślanki, twaróg, sery twarde);
- napary z ziół ochładzających termicznie (szczególnie herbaty np. czarna z cytryną, zielona);
- smak gorzki zimny – szczególnie w połączeniu z kwaśnym;
- czosnek (poza szeregiem właściwości zdrowotnych czosnek zjadany na surowo jest bardzo ciężkostrawny choć o termice gorącej – silnie rozgrzewającej, nie warto jednak podawać go w momencie inwazji zimnego wiatru na płuca, kiedy organizm próbuje zmobilizować wszystkie swoje siły do walki z zimnem; czosnek dodany do potraw przydaje się w działaniu profilaktycznym – podsmażony na oleju czy uduszony w potrawie jest ciepły, rozgrzewający, lepiej strawny i działa silnie bakteriobójczo i przeciw pasożytniczo).
Jeśli w miarę szybko zadziałamy, uda nam się rozproszyć patogen zimna, odblokujemy powierzchnię i odpowiednio rozgrzejemy się (przebywanie w cieple, dużo snu, dużo napoi napotnych, lekkostrawne ciepłe jedzenie) – możemy wrócić do względnej równowagi i cieszyć się lepszym samopoczuciem. Jednak jeśli nie zadziałamy odpowiednio szybko, w odpowiedni sposób, nie pomożemy organizmowi mobilizując jego sił do walki z załamaniem równowagi – inwazja zimna (skrajne Jin) przejdzie w Jang czyli mogą pojawić się dolegliwości na tle gorąca – różnego rodzaju zapalenia (zatok, gardła, krtani, oskrzeli czy płuc).
Inwazja Gorącego Wiatru na Płuca
Gdy tylko objawy zmienią się z tych, które wywoływane są przez zimny wiatr, na właściwe dla gorącego wiatru (możliwe, że w ciągu kilku godzin, lub w nocy), gdzie dominować będą gorączka i poty, natychmiast należy zmienić terapię pożywieniem i sięgać po produkty chłodne termicznie a nawet zimne.
Inwazja gorącego wiatru na płuca może wystąpić również na podłożu patologicznego nadmiaru – śluzu, wilgoci, gorąca, gorącej wilgoci, gorącego śluzu. Gorąco ma swoje źródło w Żołądku i Jelitach – tłuste, gorące, bardzo doprawione potrawy oraz nieprzestrzeganie przerw czasowych pomiędzy posiłkami (stałe podjadanie) prowadzą do powstania gorąca i patologicznej gorącej wilgoci. Nadmiar mięsa i produktów odzwierzęcych w diecie, oraz przygotowywanie ich na sposób Jang (smażenie, grillowanie, duszenie, pieczenie) zawsze skutkuje gorącą wilgocią.
Każdy z nas „nosi w sobie” chorobotwórcze wirusy, bakterie, grzyby jednak ich rozwój i aktywacja zależą od sprzyjających warunków w naszym organizmie. Sprzyjającymi warunkami jest stan gorącej wilgoci – nadmiarów gorącego, zalegającego śluzu w przestrzeniach naszego ciała – takie nadmiary są idealną pożywką dla mikrobów zalegających w naszym organizmie bądź dostających się z zew. przy kontakcie z chorą (zarażającą) osobą.
Typowymi objawami w tym wzorcu patologicznym są:
- dreszcze (drgawki z gorąca lub w gorączce),
- awersja do wiatru,
- kaszel (z flegmistą, ropną wydzieliną),
- wysoka gorączka,
- ból gardła (zapalenie z możliwym obrzękiem migdałków),
- zablokowany lub cieknący nos z gęstą, żółtą wydzieliną,
- ból głowy,
- bóle ciała, stawów, tzw. „łamanie w kościach”,
- nieznaczne poty (powierzchnia jest rozgrzana),
- pragnienie,
- występujące objawy są tzw. grypopodobne,
- język – zaczerwieniony na czubku i brzegach; nalot grubszy biały lub żółty; znaki szczególne – czerwone, wyniesione brodawki na powierzchni języka.
Jak działamy w przypadku takiego scenariusza?
Odblokowujemy powierzchnię, oczyszczamy gorąco, osuszamy gorącą wilgoć, stymulujemy funkcję zsyłania w dół i rozpraszania przez Płuca. W tym przypadku genialnie sprawdza się napar z jeżówki purpurowej. Jeżówka jest ziołem silnie gorzkim, wychładzającym ale cudownie eliminującym patogen z organizmu. Nie podajemy jej osobom wychłodzonym, niedoborowym, jednak w przypadku osoby nadmiarowej i infekcji na tle gorąca – sprawdzi się idealnie. Podobnie zadziałają inne zioła o smaku gorzkim, ostrym i termice zimnej, ochładzającej np. tymianek, majeranek.
Zioła ostre i chłodne (idealne przy wysokiej gorączce):
- liść eukaliptusa,
- liść mięty,
- kwiat złocienia,
- liść morwy,
- kwiat szałwii.
Zioła przeciwzapalne (w stanach zapalnych, bólu):
- korzeń urzetu barwierskiego
- nasiona łopianu
- kwiat wiciokrzewu japońskiego
- owoc forsycji
Nie rozgrzewamy się już, jemy produkty o termice neutralnej, lekkostrawne. Pijemy nadal sporo ale już napary ziołowe ochładzające i neutralizujące (jeżówka purpurowa naprawdę działa cuda, szczerze polecam).
Zalecane:
- lekkostrawne posiłki zbożowo – warzywne (idealne na śniadanie jest congee ryżowe czy owsianka);
- kompoty owocowe gotowane z przyprawami (owoce mają działanie silnie wychładzające, w przypadku temperatury kompot z gruszek sprawdza się idealnie);
- lekkie zupy, duszeniny warzywne z kaszą;
- przy sporym gorącu, w porze letniej – surowe arbuzy, gruszki inne owoce spożywane na surowo;
- zioła o smaku ostrym, gorzkim i termice ochładzającej (np. mięta, herbata zielona).
Przeciwwskazane:
- tłuste, ciężkostrawne potrawy przygotowywane na sposób Jang (szczególnie smażone, grillowane);
- rosoły, zupy mocy;
- białko zwierzęce, zwłaszcza wysokoenergetyczne mięso, wędliny, kiełbasy;
- nadmiar pikantnych przypraw;
- alkohol wysokoprocentowy;
- słodycze, tłuste kremy, nabiał.
Porównanie Zimnego i Gorącego Wiatru
Zimny Wiatr | Gorący Wiatr |
atakuje powierzchnię | atakuje powierzchnię |
blokuje Wei Qi (Qi obronne) | blokuje Wei Qi i wysusza płyny |
niewysoka gorączka | wysoka i bardzo wysoka gorączka |
silna awersja do zimna i wiatru | niewielka awersja do zimna i wiatru |
silne bóle (głowa, kark, stawy) | nieznaczne bóle (gardło, głowa) |
brak pragnienia | pragnienie (momentami silne) |
jasny kolor moczu | ciemny kolor moczu |
ciało języka bez zmian | zaczerwieniony koniuszek i brzegi języka |
nalot na języku: biały, cienki | nalot cienki do grubego, biały lub żółty |
Podsumowując, polecam na początku każdej zawieruchy przyjrzeć się bliżej objawom, zapytać o odczucia, obejrzeć język. Czasami trafna diagnoza i zadziałanie dietą, ziołami, utuleniem w odpowiednim momencie przynoszą naprawdę rewelacyjne rezultaty.
Bibliografia
- Joger Kastner; Terapia pożywieniem; Łódź 2014.
- Paul Pitchford; Odżywianie dla zdrowia; Łódź 2017.
- Materiały własne pochodzące z kursu Agnieszki Krzemińskiej – „Dietetyka wg Tradycyjnej Medycyny Chińskiej”.
Dodaj komentarz