Twoja twarz jest tym co jesz!

Czym dla ciebie jest pielęgnacja. Zapewne wszystkim tym co nakładasz na twarz. Jednak czy wiesz o tym, że kondycja cery zależy w około 60% od tego co zjesz? Pozostałe procenty to styl życia, środowisko, geny, a kosmetyki domykają te czynniki na poziomie około 5%.

Znając powyższy rozkład już wiesz, że jedzenie stanowi dla naszej skóry główne odżywienie. Tylko jak to działa? Otóż każdy kęs, który połkniemy, w procesach trawienia i rozkładu przez poszczególne enzymy, trafi do naszych komórek. Jeśli jemy w sposób zróżnicowany, dbamy o to, co mamy na talerzu, komórki będą odżywione. Jeśli natomiast jemy w sposób chaotyczny, serwując sobie wysoko przetworzone produkty spożywcze, ubogie w składniki odżywcze, nasze komórki będą równie ubogo odżywione.

Zmarszczki, plamy, obrzęki i cienie, trądzik, sucha czy tłusta skóra twarzy, przynajmniej raz w życiu miałaś/ miałeś do czynienia z tego rodzaju dysfunkcjami cery. Czy wiesz, że objawy te mogą mieć związek z nieprawidłowym funkcjonowaniem układu pokarmowego? Procesy metaboliczne organizmu są starannie zaplanowane, jego elementy ściśle ze sobą połączone. Praca gruczołów wydzielających hormony jak i procesy trawienne współgrają w doskonałej harmonii, jednak jeśli choć jeden z nich odstaje od innych to dochodzi do zmian metabolizmu, które mogą uwidaczniać się na twarzy. Pewne części twarzy przyporządkowane są określonym obszarom organizmu, tak więc zmiany skórne (tj. zmarszczki, plamy, obrzęki i cienie, trądzik, sucha czy tłusta skóra twarzy) są ściśle powiązane z zaburzeniami pracy konkretnych organów ciała, ulegają wpływom czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Poniżej opiszę kilka zależności w sposób bezpośredni obrazujących wpływ pożywienia na cerę.

Nadmiar cukrów prostych w diecie – glikacja

Za młody wygląd skóry odpowiadają głównie białka kolagenowo – elastynowe, które każdego dnia narażone są na wiele niekorzystnych procesów degradacyjnych. Kiedy stają się mniej elastyczne i wolniej się regenerują, nasza skóra traci blask i zaczyna się starzeć w szybszym tempie. Dzieje się tak m.in. w procesie zwanym glikacją. Polega on na dołączeniu do białek cząsteczek cukrów. Przez pewien czas proces ten można odwrócić. Jednak, jeżeli nadużywamy cukrów, po upływie około miesiąca, powstają tzw. Końcowe produkty zaawansowanej glikacji i wówczas białka te nie mogą już spełniać prawidłowo swojej funkcji. “Zglikowane” kolagen i elastyna stają się twarde i pękają, co przekłada się na utratę jędrności skóry i pojawienie się bruzd. Glikacja to nie tylko uszkodzenia kolagenu występującego w organizmie, ale również pewne zmiany jego stabilności. Kiedy spożywasz duże ilości cukru, proces glikacji przekształca kolagen w niestabilny typ 1, który jest bardziej wrażliwy na procesy rozkładu, co może z kolei prowadzić do przedwczesnego starzenia się. Im więcej cukru w organizmie, tym szybciej przebiega ten proces. Szczególnie niekorzystnie na stan skóry wpływają produkty, które gwałtownie podnoszą poziom glukozy we krwi (przede wszystkim produkty mączne i słodycze). Warto więc ograniczyć ich spożywanie na rzecz większej ilości białek zarówno zwierzęcych jak i roślinnych, zdrowych węglowodanów i tłuszczów.

Niedostateczna podaż nawilżaczy skóry: wody i NNKT

Nasze komórki są hydrolipidowe, czyli prócz wody potrzebują tłuszczy. Zarówno tych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NKT) jak i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Niedobór kwasów tłuszczowych w diecie powoduje charakterystyczne dla trądziku zmiany – sebum staje się mniej płynne, co prowadzi zaczopowania ujść gruczołów łojowych powstania zaskórników, a w toku dalszych reakcji – stanów zapalnych. Następuje zmiana pH skóry, co może być przyczyną nasilenia kolonizacji bakterii i grzybów i w następstwie powodować stany zapalne. Niedobór kwasów tłuszczowych to również sucha skóra, co szczególnie uwidacznia się w przebiegu łuszczycy, atopowego zapalenia skóry. Wielu dermatozom towarzyszy obniżona ilość ceramidów i innych naturalnych lipidów. Co do podaży płynów, ważnym jest, aby „jeść” wodę. Samo picie płynów, nie będzie tak efektywnie nawilżało komórek, jak spożywanie produktów, które są same w sobie nośnikami wody. Nie wskazane są napoje wysokosłodzone, które nie pełnią funkcji nawilżenia komórek, a raczej będą miały wpływ na zwiększoną glikację białek kolagenowo-elastynowych.

Mało zróżnicowana dieta

Bywa tak, że odżywiając się zdrowo, niestety odżywiamy się w sposób mało zróżnicowany. Sięgając po produkty wyselekcjonowane, unikając zanieczyszczonych produktów, jak najbardziej dbamy o odpowiednie odżywienie komórek, jednak czy w naszym menu gości różnorodność? Czasem skupiając się na utartych szlakach odżywiania nasze menu zamyka się w około 20-30 różnych produktach, które spożywamy tygodniowo. Jednak utrzymując przed dłuższy czas taki styl żywienia, nie dostarczymy organizmowi wszystkich niezbędnych substancji odżywczych, szczególnie tych egzogennych (związek chemiczny, który nie może być syntetyzowany przez określony organizm, a bierze udział w procesach biochemicznych przebiegających w nim, jako substancja pobrana z otoczenia np. przez układ pokarmowy). Przykładem mogą być aminokwasy egzogenne czy egzogenne kwasy tłuszczowe. Chcąc jeść zdrowo dla skóry, ale i dla naszego organizmu, powinniśmy zachować zasadę zróżnicowania. Idealnie byłoby spożywać tygodniowo od 80-100 produktów z różnych grup pokarmowych. Wtedy nie tylko nasz organizm, ale i skóra otrzymają wszystko to, co jest im potrzebne do zachowania zdrowego i młodego wyglądu.

Podsumowanie

Atrakcyjny wygląd jest odbiciem tego, jak się czujemy i w jakiej formie jest nasz organizm. Utrzymując konkretny profil żywieniowy, odżywiając organizm na poziomie komórkowym, wpływamy nie tylko na stan naszego zdrowia, ale przede wszystkim na wygląd naszej cery, a odpowiednio dobrana aktywność fizyczna przekłada się na lepszą kondycję zarówno ciała jak i twarzy. Łącząc odpowiednią dietę z aktywnością oraz naturalną, w tym manualną pielęgnacją, możemy spowolnić procesy starzenia nawet o 10 lat w sposób całkowicie naturalny i zgodny z naszym rytmem biologicznym.

W dobie konsumpcjonizmu, gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki, ciężko nam nie ulegać codziennym pokusom żywieniowym, jakie serwują uginające się od masy przetworzonych produktów półki sklepów, barów, piekarni czy kawiarni. Prócz życia w dobrobycie, żyjemy również w świecie, gdzie na pierwszym miejscu stawia się młodość i piękno. Niestety, nie da się mieć naturalnie nieskazitelnej cery spożywając nienaturalną żywność.