
Dobiegające końca lato było nieco inne od poprzednich, ale może udało Wam się spędzić czas nad morzem, jeziorem, czy po prostu w ogrodzie, gdzie trawa delikatnie łaskotała nagie stopy. Czy zwróciliście uwagę jak bardzo różnią się Wasze stopy od należących do Waszych dzieci, rodziców, przyjaciół? W mojej pracy podochirurga oglądam je codziennie, i choć większość ma pięć palców, pięty i paznokcie, to jeszcze nie spotkałam dwóch osób o takich samych stopach. Dlaczego tak jest?
Stopa „zwierciadłem ciała” w medycynie chińskiej
Być może dlatego, że tak jak „oczy są zwierciadłem duszy”, tak stopy odzwierciedlają stan poszczególnych układów i organów naszego ciała. Znajdziemy tu pewne wspólne wzory i archetypy, ale możliwość kombinacji jest niezliczona, indywidualna i unikalna dla każdego człowieka.
W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej stopy ogląda się chyba równie często jak dłonie, ponieważ to tutaj zaczynają się lub kończą istotne w terapii meridiany, tutaj zlokalizowane są ważne punkty akupunkturowe, jak choćby W3 tak przydatny w zespole napięcia przedmiesiączkowego, czy Śl2 położony w okolicy niesławnego halluksa, nękającego miłośniczki szpilek.
Nerki
Problem zimnych stóp wieczorową porą, kiedy jedna para skarpetek i koc nie wystarczają, powiążemy z meridianem Nerek, a obserwując do tego ilość, barwę i częstość oddawania moczu zdiagnozujemy niedobór Yin albo osłabienie Yang Nerek. I już możemy zastosować odpowiednią terapię odżywiającą, wzmacniającą czy ocieplającą, np. zapalimy moksę nad N1. Nawiasem mówiąc, punkt ten znajduje się na podeszwie, w zagłębieniu między II i III kością śródstopia, gdzie paniom często robi się modzel (zgrubienie skóry).
Śledziona
Jeżeli paznokcie kruszą się i żółkną a skóra pomiędzy palcami pęka i swędzi, to najczęściej usłyszycie diagnozę: grzybica. Nie będzie w tym nic dziwnego, jeśli na języku zobaczymy osłabienie Yang Qi Śledziony (zmora diabetyków) i wyczujemy śliski puls na dłoni. I choć stan paznokci skłoni nas do nawilżania, to w ciele stwierdzimy Wilgotność. Wyeliminujemy więc z diety chrupiące świeże bułeczki, ograniczymy drożdżowy placek ze śliwkami, a grzyby pójdziemy zebrać w lesie. Te są zdecydowanie pożywniejsze i o niezwykłych właściwościach leczniczych.
Co jeszcze skłoni nas do przyjrzenia się Śledzionie, nieco zaniedbywanej w medycynie zachodniej? Po pierwsze wspomniany już halluks, który i przed i po operacji ortopedycznej potrafi sprawić duże problemy, takie jak ból czy niegojące się owrzodzenie. Jakby tego było mało, osłabienie Śledziony objawi się obrzękami nóg, wzdęciami, biegunkami, opadaniem narządów (od powiek zaczynając a na macicy kończąc). Ileż to chorób (w myśl medycyny zachodniej) jest związanych z tym słabo rozumianym narządem!
Wątroba
No dobrze, dla odmiany pochylmy się nad narządem bardzo dokładnie poznanym i ważnym zarówno na Wschodzie jak i na Zachodzie. Wątroba. Jej meridian zaczyna się na samym czubku palucha, który u wielu osób jest nieprawidłowo zadarty do góry, co powoduje onycholizę (odklejanie paznokcia od jego łożyska) i nierzadko deformacje kostne. Równie często skóra w tym miejscu oraz na podeszwach jest mocno wysuszona i zrogowaciała. Kremy nie pomagają? Odżywmy Nerki i Wątrobę. Spojrzenie z perspektywy TCM daje nam nowe możliwości terapeutyczne tam, gdzie zwykle bez skutku stosuje się kolejne kosmetyki.
Zaburzenia w funkcjonowaniu Wątroby to nie tylko wygląd skóry. Pomyślmy o zapaleniu rozcięgna podeszwowego, jednej z najsilniejszych struktur ścięgnistych naszego organizmu, która reguluje wzajemne położenie względem siebie pięty i palców, dzięki której chodzimy i biegamy. Jej osłabienie z powodu zastoju w Wątrobie doprowadzi do stanu zapalnego i powstania ostrogi piętowej. To nie koniec. Anatomowie zidentyfikowali 107 ścięgien i więzadeł oraz 33 stawy budujące ten wspaniały narząd. Skoro za stan każdego z nich odpowiada Wątroba, to jej dysfunkcje możemy powiązać z palcami młoteczkowatymi, płaskostopiem, zwyrodnieniami, zwichnięciami i skręceniami kostek. Oczywiście nasza Wątroba nie robi tego wszystkiego sama, w sukurs przychodzi jej Żołądek, którego meridian również znajdziemy na stopie, tuż obok, w płaszczyźnie grzbietowej drugiego palca.
Terapia stóp w medycynie chińskiej
TCM nie tylko tłumaczy pewne zjawiska i zależności, ale jak przystało na sztukę leczenia o tradycji sięgającej kilku tysięcy lat, przynosi nam rozwiązania tych i wielu innych problemów poprzez terapię stóp. W medycynie chińskiej najważniejszą rolę pełnią dieta, zioła i akupunktura. Z zasad tej ostatniej wywodzi się moksybucja (moksoterapia) i refleksologia. Wspaniałe jest to, że ze wszystkich tych metod możemy korzystać w połączeniu z fizjoterapią (np. kinezjotapingiem, manipulacją powięzi, dry needling [suchym igłowaniem]), osteopatią, chirurgią, osiągając zaskakujące efekty. Jednocześnie odkrywamy nowe, niesamowite powiązania i pogłębiamy znajomość fizjologii nie tylko samych stóp, ale całego ciała.
Jak rzekł Konfucjusz: „Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku”. Zadbaj o stopy, którymi go postawisz.
Dodaj komentarz