Chciałabym przybliżyć Wam dzisiaj najnowsze spojrzenie na akupunkturę w oparciu o prowadzone obecne badania naukowe. Wiadomo, że wiedza o akupunkturze cały czas ewoluuje i rozwija się, a my jesteśmy bardzo ciekawi co też ludzie mądrzejsi od nas zauważyli jeżeli chodzi o tę właśnie metodę leczenia.
Punkty akupunkturowe
Wcześniejsze badania (chociażby z 2015 roku) wykazały, że obszary akupunkturowe – czyli te gdzie znajdują się punkty akupunktury są zlokalizowane w obszarach bogato unerwionych, unaczynionych czy też są w bliskim sąsiedztwie komórek tucznych – to wszystko stanowi podstawową strukturę aksonu i wpływa na reakcję odruchową [1, 2].
Różnice między moksoterapią a akupunkturą
W najnowszym badaniu z 2017 roku postanowiono sprawdzić czy zabieg akupunktury różni się czymkolwiek od zabiegu moksoterapii (dla przypomnienia – akupunktura to zabieg, gdzie skórę przekłuwa się igłami, natomiast moksoterapia polega na przygrzewaniu punktu za pomocą tzw. moksy). Najważniejszym odkryciem okazała się różnica w perfuzji, czyli przepływie krwi, przy zastosowaniu tych dwóch różnych metod. Autorzy zaobserwowali nie tylko zmianę przepływu w okolicy wybranego punktu akupunktury – tj. Bl21, ale także zmiany w obrębie całego kanału Pęcherza Moczowego. Dla łatwiejszego wychwycenia sensu wcześniejszego zdania – obie metody zwiększają przepływ krwi, jednakże w innym zakresie, a to co jest tutaj niezwykle ważne to fakt, że oddziaływanie nie jest tylko i wyłącznie miejscowe, ale „porusza się” po danym meridianie/kanale [3].
Wpływ elektroakupunktury na naczynia krwionośne
W kolejnych badaniach wzięto pod lupę tlenek azotu (NO) – związek, który wpływa m. in. na regulację napięcia naczyń krwionośnych i co za tym idzie ciśnienia tętniczego krwi. Wykazano, że elektroakupunktura (najprościej tłumacząc zabieg wykonany igłami podłączonymi do prądu o niskiej częstotliwości) powoduje znaczące uwalnianie tlenku azotu, co wpływa na rozszerzenie naczyń krwionośnych [4-6]. Wzrost poziomu tlenku azotu udowodniono również w metodzie termoakupunktury [7].
Ważna rola krwiobiegu
Chciałabym tutaj nakreślić znaczenie tych badań, które przede wszystkim łączą się ze zmianami w szybkości przepływu krwi jak i rozluźniania ścian naczyń krwionośnych. Być może nie wszyscy o tym wiedzą, ale na to czy jesteśmy zdrowi czy nie, wpływa między innymi to, czy nasz układ krążenia jest w stanie dostarczyć krew do każdego miejsca w naszym ciele, do każdej najdrobniejszej nawet komórki. Bez krwi nie dostarczymy tlenu, a bez niego nie będzie pokarmu potrzebnego komórkom do pracy. Nie zostaną również usunięte szkodliwe substancje, a zatem nie powrócimy do zdrowia. Akupunktura, która polega jedynie na tym, że nakłujemy wybrane miejsca za pomocą igieł nie spowoduje żadnych skutków ubocznych. Czyli nie musimy się martwić, że „wysiądzie” nam żołądek czy wątroba. Musimy jednak pamiętać, że nie jest to lek na wszystko i czasami niezbędne będzie łączenie tej metody z tzw. „konwencjonalnym” leczeniem. Niemniej jednak w wielu przypadkach ta metoda będzie po prostu strzałem w dziesiątkę! Pamiętajcie proszę, że lepiej zawsze zacząć od jak najmniej inwazyjnych metod, tzn. takich które nie mają w opisie długiej listy skutków ubocznych.
