Skuteczność TCM w łagodzeniu objawów menopauzy

Nieustannie prowadzone badania nad akupunkturą, ale także szerzej nad całą Tradycyjną Medycyną Chińską, wciąż potwierdzają jej skuteczność, którą od wieków znali praktykujący ją lekarze i terapeuci. W 2016 roku opublikowano serię niezależnie prowadzonych badań nad zastosowaniem różnych form TCM (akupunktury i gua sha) w łagodzeniu dolegliwości towarzyszących menopauzie. W poniższym artykule przedstawiamy ich wyniki, potwierdzające wysoką skuteczność tych metod.

Akupunktura o połowę redukuje uderzenia gorąca

Opublikowane w 2016 roku przez Amerykański Narodowy Instytut Zdrowia (US National Institute of Health) badania wykazały, że częstotliwość uderzeń gorąca i innych naczynioruchowych symptomów pojawiających się w trakcie menopauzy, może być zmniejszona nawet o połowę w przypadku około 50% kobiet za sprawą ośmiotygodniowej terapii akupunkturowej.

W badaniu wzięło udział 209 kobiet w okresie menopauzy, które doświadczały co najmniej 4 uderzeń gorąca lub nocnych potów w przeciągu 24 godzin. Spośród tej grupy wylosowano kobiety, które zostały poddane serii 20 zabiegów akupunktury w okresie 6 miesięcy oraz kobiety które znalazły się w grupie kontrolnej, której nie poddawano zabiegom. Spośród 170 kobiet, które znalazły się w grupie poddawanej zabiegom akupunktury u 11,9% odnotowano obniżenie częstotliwości występowania symptomów naczynioruchowych i uderzeń gorąca o 85%. Największa grupa kobiet licząca 47% spośród otrzymujących akupunkturę – odnotowała spadek występowania wyżej wymienionych symptomów w granicach 47%. Z kolei 37% kobiet odnotowało jedynie minimalne zmniejszenie częstotliwości o 9,65%. Natomiast 4% kobiet odnotowało rekordowy spadek częstotliwości występowania symptomów o 100%. Spośród kobiet, które znajdowały się w grupie kontrolnej 79,5% zauważyło po 8 tygodniach spadek częstotliwości występowania symptomów o 10%.

W trakcie badania zaobserwowano znaczącą zależność pomiędzy spadkiem częstotliwości pojawiania się uderzeń gorąca a ośmiotygodniową terapią akupunkturową poprzedzoną postawieniem diagnozy według zasad Tradycyjnej Medycyny Chińskiej i na jej podstawie indywidualnym doborem punktów akupunkturowych. [1]

Gua Sha łagodzi ogólne objawy menopauzy

Chińscy lekarze zaobserwowali, że masaż terapeutyczny Gua Sha może być efektywny sposobem na łagodzenie objawów menopauzy.

Badania potwierdzającego tę obserwację dokonano na grupie 80 kobiet w okresie przekwitania. Losowo podzielono je na dwie grupy, z których jedna przez 8 tygodni oprócz standardowych terapii, brała udział w 15 minutowych, cotygodniowych sesjach Gua Sha, a druga była poddawana tylko i wyłącznie konwencjonalnym terapiom. Występowanie ogólnych symptomów menopauzy zostało zredukowane w znacznie większym stopniu w przypadku grupy kobiet, która równocześnie poddawana była terapii Gua Sha. W szczególności zmniejszyło się nasilenie takich symptomów jak: uderzenia gorąca, pocenie się, parestezje, bezsenność, nerwowość, melancholia, zmęczenie czy bóle głowy. Znaczącej poprawie uległ także stan ogólnej jakości życia kobiet, które poddały się zabiegom Gua Sha. [2]

Akupunktura redukuje zaburzenia snu w menopauzie

Pozytywne działanie akupunktury odkryto także w przypadku zaburzeń snu pojawiających się często przy menopauzie. Badania naukowe nad wpływem akupunktury na redukcję zaburzeń snu wywołanych menopauzą przeprowadzono na Tajwanie, a ich wyniki opublikowano w 2016 roku. Dane zebrano na podstawie 31 losowych prób, w których wzięło udział łącznie 2433 uczestniczek. W trakcie badań odnotowano znaczący korzystny wpływ korzystania z zabiegów akupunktury na zmniejszenie prawdopodobieństwa występowania zaburzeń snu. Odnotowano również znaczące zwiększenie wydzielania estradiolu i zmniejszenie wydzielania hormonu folikulotropowego i hormonu luteinizującego. Pogłębiona analiza wykazała także, że kiedy korzystano z punktu SP-6 (Sanyinjiao) zwiększenie poziomu wydzielania estradiolu był największe, w porównaniu do korzystania innych punktów akupunkturowych. Zwiększenie wydzielania tego hormonu wiązała się ze zmniejszeniem szans na wystąpienie zaburzeń snu. [3]