fbpx
  • TCM w Polsce
  • oddychanie

    Oddech, który pomaga podnieść naszą odporność

    Artykuł opracowany przez:
    Piotr Wicik

    W temacie oddechu można by napisać książkę a nawet kilka, co inni już zrobili, i do lektury których gorąco zachęcam. Skupię się tu natomiast na opisaniu w telegraficznym skrócie paru rzeczy, które stały się moim doświadczeniem i które uważam, że warto zawrzeć w ćwiczeniach i odzyskiwaniu pełnej odporności.

    Kilka słów o oddechu

    Przede wszystkim w ogóle zwróć uwagę na oddech. Wiele osób w teorii wie, że oddycha, bo tak mówili w szkole i w zasadzie jest to prawda. Życie wielu z nas na obecnym planie fizycznym rozpoczęło się od tego pierwszego oddechu … i na ostatnim oddechu się skończyło… nawet się tak mówi: „wydał ostatnie tchnienie”, „będę (coś tam robił) do ostatniego tchu” itp. Czyli oddech jest ściśle związany z życiem i świadome jego wykorzystanie jest najlepszym prezentem jaki sami możemy dać sobie, swojemu zdrowiu i życiu. Spójrz na to tak: mówi się, że bez jedzenia człowiek wytrzyma około dwóch tygodni (są oczywiście tacy co potrafią znacznie dłużej), bez picia kilka dni ale bez oddechu… kilka minut (nie licząc poławiaczy pereł ale w ich przypadku też nie liczy się tego czasu w dniach). Są oczywiście też takie osoby, które twierdzą, że bez codziennego prysznica nie da się żyć ale nawet one zgodnie twierdzą, że jak nie ma czym oddychać to prysznic schodzi na dalszy plan. Tak więc oddech jest bardzo ważny. Ale rola oddechu jako czegoś, co utrzymuje ciało fizyczne przy życiu na tym się nie kończy. Zauważyłeś/łaś że masz różne typy/style/rytmy oddechu w zależności co się z Tobą dzieje? Jak jesteś radosny oddychasz inaczej, jak przestraszony inaczej, jak wkurzony też inaczej, jak w ekstazie czy wzruszeniu też. Oddech wpływa nie tylko na długość życia ale też na jego jakość. Mówi się nawet: „żyć pełną piersią” co oznacza żyć/doświadczać czegoś w pełni/głęboko. Zauważyłeś, że jak doświadczasz przyjemności to oddech staje się bardzo głęboki… człowiek aż chłepcze to powietrze, bo tak naprawdę chłonie życie, które m. in. z oddechem bardzo w tym momencie napływa i przepływa. I w drugą stronę – wiele osób jak doświadcza bólu zaciska się i nawet przestaje oddychać – nie chce doświadczać tego aspektu życia i zamyka kanał oddechowy, który przecież z życiem właśnie jest ściśle powiązany, zatrzymuje, próbuje jakoś przetrwać licząc, że ból się skończy zanim się skończy zapas powietrza zgromadzony ówcześnie w płucach i ciele.

    Układ oddechowy to także jedyny układ w ciele, który jest niezależny od woli człowieka i, który także w każdej chwili ten sam człowiek jest w stanie własną wolą kontrolować (są oczywiście jogini i inni, którzy potrafią wpływać bezpośrednio na pracę innych układów oraz poszczególnych organów np. odwrócić perystaltykę jelit i robić sobie lewatywę siedząc na misce z wodą ale to wymaga ćwiczeń i pogłębionej świadomości). Skoro układ oddechowy jest swobodnie zależny od naszej woli to czemu by tego nie wykorzystać dla naszych korzyści.

    Najzdrowszy z nawyków

    Pierwsze primo: korzystając z powiedzenia „żyć pełną piersią” jak najczęściej oddychaj właśnie taką czyli oddychaj głęboko, kiedy tylko się da, uczyń z tego nawyk: budzisz się rano? Zanim się ruszysz weź kilka bardzo głębokich oddechów, robisz sobie śniadanie mieszając coś, smarując chlebek, parząc herbatę oddychaj głęboko, ubierasz się w standardowe rzeczy oddychaj głęboko (jeśli się stroisz a robisz to wyjątkowo to lepiej się skup na strojeniu w końcu właśnie to Ci pewnie teraz sprawia frajdę :), idziesz do pracy, na spacer, czekasz do kasy w kolejce, kosisz trawnik – oddychaj głęboko. Początkowo pamiętanie o tym może być trudne, ale tak właśnie się tworzy nawyki. Na początku się nie można za to zabrać, potem nie chce za to zabrać, następnie jak się już człowiek zabierze to nie chce się kontynuować, później łapie się człowiek na tym, że przypadkiem to robi, dalej – zostaje mile zaskoczonym, że robi to i… to wcale nie przeszkadza, a w końcu robi automatycznie już o tym nie myśląc – tak powstaje nawyk a „głębokie oddychanie kiedy tylko popadnie” jest jednym z najlepszych nawyków jakie możesz w sobie wyrobić.

    Głęboki oddech

    Tak więc mamy już pierwszą rzecz – głęboki oddech gdzie i kiedy tylko się da. Polecam też tak po prostu poeksperymentować we własnym zakresie ze spokojnym i głębokim oddechem w sposób świadomy czyli np. usiądź z prostym kręgosłupem lub się połóż i najpierw zacznij obserwować swój oddech, zobacz (uświadom sobie) jak się teraz czujesz (fizycznie, emocjonalnie, mentalnie) i jaki masz oddech? Daj sobie chwilę. Następnie zacznij świadomie pogłębiać oddech zaczynając wprowadzać go najpierw do brzucha (przeponowo) potem coraz wyżej napełniając klatkę piersiową, szczyty płuc i aż do głowy i nieco ponad (tak wiem, w głowie teoretycznie nie ma już płuc ale chodzi o to by wzbudzić wrażenie, że napełniam się oddechem aż po czubek głowy i powietrza czy energii mam tyle, że aż się tym czubkiem wylewa). Po kilkunastu czy kilkudziesięciu takich oddechach zobacz co się zmieniło. Jak się teraz czujesz? Co się zadziało z ciałem fizycznym, jak tam stan emocjonalny czy mentalny? A może nagle masz mnóstwo ciekawych pomysłów albo przypomniałeś sobie coś co jeszcze przed chwilą próbowałeś odkopać z pamięci, miałeś na końcu języka ale na tamten moment okazało się nieuchwytne, hmm? Eksperymentuj śmiało z powolnym, głębokim wygodnym i przyjemnym oddechem i rób to tak długo jak Ci to sprawa przyjemność. Jeśli chcesz podoświadczać bardziej żwawego i głębokiego oddechu i/lub oddechu, który ma w sposób nieco bardziej siłowy przepchnąć czy uwolnić coś w ciele fizycznym, emocjonalnym czy mentalnym to nie zalecam tego na początku robić samemu, ale gorąco polecam znaleźć kogoś kto przez taki proces przeprowadzi w sposób bezpieczny i profesjonalny. Może się to okazać wydarzeniem zmieniającym życie.

    Metoda 20-stu oddechów połączonych

    Podam tu jeszcze jedno proste ćwiczenie o szerokim praktycznym zakresie a mianowicie sławne „20 oddechów połączonych”. Zalety: krótkie – trwa około 30 sekund, odświeża, rozluźnia, „ładuje”… co ja się będę dalej rozpisywał, 30 sekund tak? To spróbuj już teraz! Weź 4 (słownie: cztery) krótkie oddechy samymi szczytami płuc a następnie zrób piąty pełen (tak jak opisany powyżej od przepony, przez klatkę piersiową aż do głowy) i głęboki, swobodny, rozluźniający wydech i zacznij od początku. Zrób tego cztery serie. No, już!… I jak? Fajnie? To oczywiście pierwszy etap, na którym można poprzestać. Jeśli Ci się spodobało i chcesz więcej i bardziej to warto byś robił takie serie przynajmniej trzy razy dziennie a co tydzień zwiększał ilość serii o jedną aż dojdziesz do łącznie 60 oddechów wtedy możesz eksperymentować i robić więcej niż cztery krótkie oddechy np. z 10 krótkich na jeden pełen. Zobacz jak to działa.

    Sposobów i rytmów oddechów jest od groma, opisane powyżej są najbardziej podstawowe ale i najbardziej uniwersalne. Jeśli jesteś mistrzem w tych dwóch ćwiczonkach to jesteś mistrzem i panem swojego życia – dlatego zachęcam do praktyki. Miej tylko na uwadze, że to co robisz ma być przyjemne i odprężające. Po ćwiczeniach masz się czuć jak „milion dolców”, jeśli zauważasz, że zaczynasz się czuć gorzej, że zaczyna się kręcić w głowie ale tak nieprzyjemnie (bo początkowo lekki „szmerek” jest normalny) to natychmiast przestań, nie panikuj, bo nie ma po co, ale zrób sobie przerwę, może to nie ten dzień, może nie ta pora i wróć do ćwiczenia później czy nawet jutro. Jeśli problem się powtarza za często, porozmawiaj z nauczycielem oddechu. Świadomy oddech jest za cenny żeby z niego nie skorzystać.

    Już wkrótce kolejna część artykułu: „Ruch, który pomaga podnieść nasza odporność”

    Nie przegap nowego artykułu! Otrzymuj regularnie informacje o nowych artykułach na naszym blogu!

    ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

    Autorzy

    Piotr Wicik Od lat: masażysta, chiropraktyk i uzdrowiciel holistyczny; od zawsze: pasjonat wszelkiego ruchu; całym sobą udowadnia, że natura obdarzyła ludzki organizm i psychikę we wszystko co potrzeba do radosnego, zdrowego życia i jeśli trzeba – do pełnej regeneracji.

    Najciekawszy newsletter o Medycynie Chińskiej!

    • Dołącz do grona naszych czytelników.
    • Śledź nasze artykuły, filmy i polecane akcesoria TCM.

    Medytacja - psychologia jogi w praktyce

    książka, medytacja

    Joga i Ajurweda przewodnik dla współczesnego człowieka

    Joga i Ajurweda, książka, joga, ajurweda, poradnik

    Hatha Joga - bezpieczne ćwiczenia dla ciała i umysłu

    Hatha Joga, książka, joga, ćwiczenia, poradnik

    Techniki oddychania - techniki wydłużające oddech (i życie)

    Techniki oddychania, książka, oddychanie, poradnik

    Systemy oddechowe w komplementarnej terapii trzewnej (kurs online)

    e-kurs, kurs online, Systemy oddechowe, Mobilizacje oddechowe

    Podstawy medytacji (kurs online)

    e-kurs, kurs online, Medytacja, Podstawy medytacji, Jak medytować?

    Możesz znać nas z