fbpx
  • TCM w Polsce
  • herbata

    Herbata – co o niej mówi Medycyna Chińska?

    Artykuł opracowany przez:
    Monika Buczyłowska
    Strona – Czarując na Zielono Facebook – Czarującnazielono Gabinet – TAO

    Herbata, napój znany chyba wszystkim! Czarna, zielona, biała… a może turkusowa? Do wyboru, do koloru! Jakie są jej właściwości? Jakie jest jej działanie według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej? Jak TCM klasyfikuje jej naturę termiczną i smak? Sencha, Bancha czy Kukicha a może Gyokuro…? Czy to magiczne zaklęcia rzucane przez mistrzów ceremonii parzenia herbaty? 😉 Czy nazwy rodzajowe herbat zielonych, wykorzystywane do różnicowania tego drogocennego naparu wśród miłośników na całym świecie…? Jak parzyć? Ile filiżanek dziennie pić? Jak wyciągnąć najbardziej drogocenne właściwości herbaty dla wszystkich i każdego z osobna 😉 Wszystko to, w zależności od typu i indywidualnego zapotrzebowania.

    Herbata – po chińsku 茶

    Natura termiczna – chłodna do zimnej; niektóre odmiany neutralne
    Smak – gorzki, lekko słodki, lekko kwaskowaty w zależności od typu herbaty
    System narządów – Żołądek, Płuca, Serce, Nerki
    Kierunek – zsyłający w dół, ściągający
    Przemiana – Ogień, Drzewo, Ziemia

    Działanie – oczyszcza Gorąco, zwłaszcza w obszarze głowy; gasi pragnienie, działa moczopędnie, zsyła Qi w dół, usuwa zastój w układzie pokarmowym, odświeża umysł, przekształca Śluz i Wilgoć, detoksykuje, harmonizuje Żołądek (herbata czarna)

    Wskazania do stosowania – Gorąco różnego pochodzenia, Gorący Wiatr, Gorąca Wilgoć, Gorąco w Wątrobie

    Przeciwwskazania – Zimno i niedobór szczególnie w Żołądku i Śledzionie, zaburzenia snu szczególnie na tle niedoboru Krwi, nadmiar pitej wysusza płyny ciała (Yin) – zwłaszcza Krew (Xue).

    Historia picia herbaty

    Najstarsze wzmianki o herbacie znajdują się w źródłach chińskich (2757 r. p.n.e.). Wiadomo, że najpierw zbierano ją z dzikich stanowisk, a pierwsze uprawy powstały dopiero około 300 r. Początkowo spożywano ją w postaci zupy. Parzenie herbaty zaczęło się w latach około 600-900 naszej ery.

    Wszystkie opisane poniżej typy herbat pochodzą z jednej rośliny – Camellia sinesis – Herbata chińska.

    Herbata czarna

    Jest najpopularniejszą wśród herbat. W Polsce popijana z cytryną i cukrem wpisuje się w tradycję naszego codziennego raczenia się tym popitkiem do posiłku. Tak przyrządzona herbata czarna staje się wysuszająca, ściągająca, zimna (!). Dzięki Bogu za ten cukier lub miód – ratuje on odrobinę sytuację, ale nie do końca…

    W Anglii popija się ją z mlekiem i tutaj, choć na myśl o mleku krowim dostaję drgawek, to jednak dodanie go do czarnej, mocnej herbaty robi robotę. Wysuszająca natura czarnej herbaty jest w tym przypadku łagodzona i neutralizowana przez mleko krowie, dodatek cukru powoduje już optymalne złagodzenie wysuszającego działania herbaty, która w zależności od intensywności zaparzenia, nabiera nawet cech nawilżających.

    Od kiedy poznałam naturę termiczną i właściwości herbaty czarnej jawi mi się ona bardziej jak leczniczy napar stosowany w określonych dolegliwościach aniżeli codzienny napój.

    Stosuje się ją głównie do regulowania funkcji układu trawiennego, gdyż wspomaga trawienie. Można ją zaparzać w przypadku Ognia Żołądka czy Gorącej Wilgoci w obszarze Żołądka oraz Śledziony. Jej intensywnie gorzki smak ma również zastosowanie w leczeniu biegunki.

    Ponad to, cytując za Paulem Pitchfordem, rozjaśnia oczy, oczyszcza głos, ożywia konstytucję, otwiera meridiany akupunkturowe, rozświetla ducha, dobrze gasi pragnienie, jest ochładzająca, moczopędna i ściągająca.

    W celu wydobycia wspierających zdrowie właściwości herbaty, nie należy jej długo namaczać ale tylko lekko zaparzać przez krótki czas. Jedna z metod zaparzania herbaty polega na przelewaniu jej wrzątkiem (tutaj idealnie sprawdzi się małe siteczko). Jeśli dla kogoś przygotowany napar jest zbyt mocny, w Chinach rozcieńcza się go gorąca wodą. Drugie parzenie listków herbaty jest czasem bardziej cenione ze względu na subtelność i łagodność takiego naparu.

    Herbatę czarną parzymy zalewając wrzątkiem. Krótki czas parzenia (ok. 2-3 minuty) powoduje delikatny smak i aromat ale i dużą ilość teiny (w 200ml naparu ok. 70mg). Wydłużenie czasu parzenia do 5-6 minut spowoduje, że w naparze zachodzi reakcja teiny z garbnikami, która w konsekwencji daje nieaktywną postać teiny i mocny, gorzki smak. Otrzymany napar cechuje działanie relaksacyjne, wyciszające i uspakajające.

    Napar z herbaty czarnej stosuje się również zewnętrznie, do okładów – działa ściągająco, bakteriobójczo, przeciwzapalnie. Idealnie sprawdza się przy zapaleniu spojówek oczu, czy przy trudno gojących się ranach pełnych wilgoci i ropnych wysięków.

    W salonach refleksologii stosuje się wywar z czarnej herbaty do namaczania stóp przed zabiegiem masażu. Herbata „otwiera” stopę na przyjęcie stymulacji i masaż receptorów oraz, z tych bardziej przyziemnych funkcji – działa bakteriobójczo i usuwa nieprzyjemny zapach stóp.

    Herbata czarna poddawana jest procesowi wstępnej, naturalnej fermentacji. Dojrzałe liście po zerwaniu więdną i ulegają procesowi utleniania czyli oksydacji, mówiąc prościej wysychają, kurczą się i ciemnieją. Leżakują tak przez niedługi czas by nabrać walorów smakowych. Taki susz jest czasami łamany, mielony a czasem liście w całości wykorzystywane są następnie do parzenia.

    Herbatą czarną w pełni fermentowaną i długo leżakowaną jest herbata pu-erh. Przez Chińczyków nazywana jest herbatą czerwoną i z taką nazwą trafiła do Europy. Jest to jednak ta sama roślina z której uzyskujemy herbatę czarną, zieloną czy białą.

    Zupełny przypadek spowodował, że herbata pu-erh została odkryta. Przygotowaną partię herbaty czarnej, przeznaczonej do sprzedaży zapodziano gdzieś w porcie. Przeleżała ona tam dłuższy czas (herbata pu-erh może leżakować nawet kilkadziesiąt lat!) zawilgotniała, uległa procesowi fermentacji i nabrała głębokiego ziemistego aromatu. Kiedy ją odkryto i skosztowano, zachwyciła niepowtarzalnym smakiem i aromatem, z czasem odkryto jej lecznicze właściwości.

    Herbata czerwona (pu – erh)

    Herbata pu – erh z punktu widzenia medycyny chińskiej świetnie usuwa nadmiar patologicznej wilgoci, przyspiesza metabolizm, odchudza pita ok. 20 min. po każdym posiłku.
    Polecana jest przy zatruciach pokarmowych, zastojach, wypłukuje i wyprowadza toksyny z organizmu. Wspomaga Nerki w wzmożonej filtracji. Obniża cholesterol we krwi, ochładza patologiczne Gorąco i wyprowadza Gorącą Wilgoć. Należy jednak uważać z nadmiarem picia tej herbaty, gdyż bardzo wysusza i jest zimna.

    Najszlachetniejszy pu-erh występuje w formie prasowanych bloków, które poddawane są długiej fermentacji (min. 5-7 lat). Parzymy go w temperaturze 95 stopni przez ok 1-3 minut. Dłuższe parzenie powoduje uzyskanie przez napar bardzo intensywnego posmaku goryczki. Jest to dość nieprzyjemne w odczuciu.

    Herbata pu – erh zawiera mniej teiny aniżeli herbata czarna.

    Herbata półfermentowana

    Herbatą półfermentowaną jest herbata oolong (ulung). Nazywana jest herbatą niebiesko-zieloną lub turkusową, gdyż taką barwę przyjmuje po zaparzeniu. Brzegi listków herbaty oolong są zwijane i poddawane częściowej fermentacji i okadzaniu dymem węgla drzewnego, zaś jej środek pozostaje zielony, stąd po zaparzeniu powstaje piękna, turkusowa barwa napoju.

    Herbata ta jest łagodniejsza dla żołądka, nie jest gorzka w smaku a bardziej kwaśna, cierpka. Zawiera niewielką ilość teiny. Wspomaga układ krwionośny, zawiera sporo antyoksydantów i witamin, reguluje poziom cukru we krwi, ma korzystny wpływ na skórę, włosy i paznokcie człowieka.

    Herbatę oolong parzymy w nieco niższej temperaturze aniżeli herbatę czarną. Optymalną do jej zaparzania jest temperatura 80-90 stopni. W zależności od efektu jaki chcemy uzyskać, parzymy ją ok. 20 sekund (pobudza i ma piękny, wyrazisty kolor) lub 2-3minuty (wtedy staje się naparem relaksującym z nieco głębszym odcieniem).

    Herbata biała

    Do herbat niefermentowanych, młodych, cierpkich zaliczamy herbatę zieloną i białą.

    Herbata biała powstaje z samych czubeczków krzewu herbacianego (z tego samego, z którego pochodzi herbata czarna i zielona), młodych pączków, które zawiązują się na wiosnę. Zbierane pączki i najmłodsze listeczki są następnie suszone na słońcu. Herbata biała zawiera najwięcej witamin i składników odżywczych ale i tyle samo teiny co herbata czarna.

    W filiżance herbaty białej znaleźć można nie tylko dużo witaminy C. Dzięki sporej zawartości teiny, z powodzeniem można nią zastępować kawę. Badania pokazują, że jej regularne spożywanie poleca się osobom pracującym umysłowo (zwiększa koncentrację) i obciążonym genetycznie chorobami nowotworowymi, gdyż zawiera ona liczne związki antyoksydacyjne i antymutagenne. Niektórzy białą herbatę nazywają – podobnie jak zieloną – eliksirem młodości. Dzieje się tak dlatego, że zawiera ona polifenole, które chronią organizm przed wolnymi rodnikami i spowalniają proces starzenia się. Ze względu na swój trawiasty lekko cierpki smak często jest aromatyzowana i uszlachetniana np. poprzez dodanie płatków róży czy innego kwiatu.

    Herbata biała nawilża, podtrzymuje nawilżenie, pobudza ale nie tak jak kawa – teina w niej zawarta stopniowo uwalnia się do systemu i dłużej daje uczucie energetycznego pobudzenia.

    Herbatę białą parzymy w temperaturze ok 80 stopni przez ok 2 minuty.

    Herbata zielona

    Herbata zielona należy do herbat niefermentowanych, świeżych.

    Ponieważ zielona herbata nie jest poddawana procesowi fermentacji, zawiera najwięcej roślinnych substancji aktywnych – flawonoidów, kwasów fenolowych i pro-antocyjanidynów. 
Flawonoidy mają bardzo silne właściwości antyoksydacyjne, więc odgrywają ogromną rolę w profilaktyce przeciwnowotworowej. Katechiny z kolei obniżają poziom złego cholesterolu, dzięki czemu zapobiegają nadciśnieniu, otyłości i cukrzycy typu drugiego. Jest bakteriobójcza, podobnie jak inne herbaty obniża poziom cholesterolu we krwi, obniża ciśnienie krwi, pobudza wydzielanie soków trawiennych, przyspiesza metabolizm, działa moczopędnie.

    Z punktu widzenia Tradycyjnej Medycyny Chińskiej zielona herbata, poza oczywistymi, licznymi walorami jest jednak termicznie bardzo zimna, bardziej wychładzająca od herbaty czarnej. W tradycji chińskiej zaleca się popijanie jej w okresie jesienno – zimowym z dodatkami rozgrzewających ziół i przypraw takich jak: świeży imbir, kardamon, gałka muszkatołowa, chili, kozieradka, cynamon, anyż, goździki czy koper włoski.

    W lecie można raczyć się nią bez dodatków jednak uważając, by długofalowo nadmiernie nie wychłodzić organizmu.

    W Chinach, skąd oryginalnie pochodzi, rodzaje herbaty zielonej związane są z tradycją jej picia w określonych prowincjach. I tak np. Prowincja Zhejiang jest obszarem, w którym zbiera się najsłynniejszą z zielonych herbat, herbatę Xi Hu Longjing, a także inne herbaty zielone o wysokiej jakości. Inne to np. herbata Hui Ming – nazwana od świątyni, czy herbata Long Ding (smocza góra).

    Bardziej przystępny i praktyczny podział herbat zielonych pochodzi z Japonii. W zależności od rodzaju herbaty zielonej, zbiór listków następuje wczesną wiosną, latem lub jesienią.
    Najszlachetniejszą odmianą herbaty zielonej jest Sencha, uzyskiwana ze zbiorów najwcześniejszych, wiosennych.

    Jest najsilniejsza w smaku, silniejsza nawet od jej chińskich odpowiedników.

    Parzy się ją w temperaturze 70-80 stopni przez 2-3 minuty.

    Dłużej parzona jest bardziej gorzka i mniej w niej jest teiny (teina jest z czasem neutralizowana przez uwalniające się garbniki). Im krócej parzona jest delikatna, słodkawa i bardzo pobudzająca.

    Specjalną odmianą Senchy jest herbata o nazwie Gyokuro, liście tej herbaty zbiera się również w porze wiosennej po uprzednim (21 dniowym) zacienieniu przez bambusowe maty. Listki dzięki temu nabierają głęboko zielonego koloru (przez wzmożoną produkcję chlorofilu) i specyficznego, odmiennego, nieco morskiego smaku. Herbata Gyokuro zawiera bardzo duże stężenie teiny. Jest bardzo pobudzająca, bardziej aniżeli przeciętna Sencha.

    Ze zbioru letniego oraz wczesnojesiennego natomiast pochodzi Bancha. Jest herbatą zieloną niższej jakości, jej bardziej dojrzałe, mięsiste liście oraz cząstki pędów pozyskiwane są w celu suszenia i przygotowywania herbacianego suszu. Bancha jest lekko zasadowa, pomocna w kuracji odkwaszającej organizm.

    Bancha jest mniej szlachetną odmianą herbaty zielonej ale sposób parzenia i zawartość teiny są zbieżne z tradycyjną Senchą.

    Herbatą zieloną bardzo ciekawą w smaku, o lekko orzechowym aromacie, słodkawą i „mleczną” jest Kukicha. Herbatę tę uzyskuje się ze zbioru nie liści, a gałązek i łodyżek krzewu herbacianego. Ma najmniejszą zawartość teiny a ze względu na swój delikatny, słodkawy smak może być podawana nawet małym dzieciom. Parzy się ją w temperaturze 70-80 stopni poniżej 1 minuty. Dobra jest także do parzenia „na zimno”, namacza się ją w zimnej wodzie min. 15 minut – max. całą noc, potem delikatnie podgrzewa i popija ciepłą.

    Pisząc o herbatach zielonych nie sposób nie wspomnieć o Matchy. W dosłownym znaczeniu „matcha” znaczy herbata w proszku. Podobnie jak w przypadku Gyokuro, liście Matchy są osłaniane przed słońcem (szczelniej niż zacieniona Gyokuro), dzięki temu ich wzrost jest spowolniony. W tym czasie listki bledną, stają się grubsze, bardziej mięsiste i produkują białka, dzięki którym herbata jest słodkawa, bardziej aromatyczna i odżywcza. Zebrane liście są suszone na słońcu i ścierane na miałki proszek.

    Matchę zaparzamy wodą w temperaturze 80 stopni. Wlewamy wodę do czarki, wsypujemy łyżeczkę proszku, następnie mieszamy herbatę specjalną bambusową miotełką. Matcha jest odżywcza, gdyż zawiera całe, zmielone liście. Zawiera tyle samo kofeiny co „mała czarna” ale w przeciwieństwie do kawy, uwalnia energię stopniowo, nie powodując „zjazdu energetycznego” niedługo po jej wypiciu.

    Wszystkie wspomniane wyżej herbaty liściaste można zaparzać kilka razy, należy jednak pamiętać, że każde kolejne parzenie należy wydłużać o ok. 1 minutę.

    Aby uzyskać mocniejszy napar herbaty, należy zwiększyć ilość suszu na filiżankę wody, nie wydłużać czasu parzenia!

    Smacznego 🙂

    Rodzaj herbatyTemperatura parzeniaCzas parzenia
    Czarna100℃2-3 min
    Czerwona95℃1-3 min
    Oolong80-90℃20 sek / 2-3 min
    Biała80℃2 min
    Zielona (Sencha)70-80℃2-3 min
    Zielona (Bancha)70-80℃2-3 min
    Zielona (Kukicha)70-80℃1 min
    Zielona (Matcha)80℃

     

    Źródła:

    1. Joerg Kastner; Terapia pożywieniem; Łódź 2014
    2. Paul Pitchford; Odżywianie dla zdrowia; Łódź 2010
    3. czajnikowy.pl
    4. wikipedia

    oraz własne obserwacje i doświadczenia.

    Autorzy

    Monika Buczyłowska Od ponad 10 lat jestem Dietetykiem TCM, ustalam indywidualne plany żywieniowe, prowadzę warsztaty z gotowania oraz kursy teoretyczne. Jestem terapeutką w TAO - Gabinecie Terapii Naturalnych opartych o TCM, gdzie zajmuje się dietetyką, starochińskim masażem stóp On Zon Su, zabiegami z użyciem bańki chińskiej i moksy. W wolnych chwilach ćwiczę Qigong.

    Najciekawszy newsletter o Medycynie Chińskiej!

    • Dołącz do grona naszych czytelników.
    • Śledź nasze artykuły, filmy i polecane akcesoria TCM.

    Możesz znać nas z